«Powrót

Zabezpieczone przez KAS i CBŚP maszyny mogły przerobić 3 tony tytoniu na godzinę

Zabezpieczone przez KAS i CBŚP maszyny mogły przerobić 3 tony tytoniu na godzinę

Zabezpieczone przez KAS i CBŚP maszyny mogły przerobić 3 tony tytoniu na godzinę

Funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej przy kartonie z nielegalnym suszem tytoniowym
Funkcjonariusz CBŚP w zlikwidowanej nielegalnej krajalni suszu tytoniowego
Funkcjonariusz Służby Celno-Skarbowej w zlikwidowanej nielegalnej krajalni suszu tytoniowego

W Sosnowcu funkcjonariusze ze śląskiej i dolnośląskiej Służby Celno-Skarbowej wspólnie z policjantami CBŚP zlikwidowali kilka dni temu nielegalną krajalnię suszu tytoniowego. Mundurowi zabezpieczyli blisko 2,5 tony suszu tytoniowego oraz ponad 3 tony liści tytoniowych bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymali dwóch mężczyzn.

Podczas przeprowadzonej w Sosnowcu (woj. śląskie) akcji „na gorącym uczynku" funkcjonariusze zatrzymali dwóch podejrzanych mężczyzn. W hali, gdzie działała nielegalna krajalnia, znajdowały się dwie profesjonalne linie do cięcia, suszenia i nawilżania tytoniu. Śledczy szacują, że wydajność zabezpieczonych maszyn mogła wynosić nawet do 3 ton na godzinę, co jest porównywalne z parametrami urządzeń stosowanych przez legalnych producentów takiego towaru. Obecność na miejscu komponentów smakowo-zapachowych, wykorzystywanych w produkcji,  może świadczyć o próbie podniesienia wrażenia legalności wyrobu w oczach klienta.

W pomieszczeniach policjanci i funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Wrocławia i Katowic zabezpieczyli blisko 2,5 tony suszu tytoniowego oraz ponad 3 tony tytoniu do palenia. Wartość rynkowa zatrzymanych wyrobów to ponad 2 mln zł. Gdyby „lewy" towar akcyzowy trafił do nielegalnego obrotu, Skarb Państwa straciłby co najmniej 4,5 mln tytułem niezapłaconego podatku akcyzowego i VAT.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że towar był rozprowadzany nie tylko na targowiskach. Znaczna część była przemycana do krajów Europy Zachodniej. Sprawa trafiła już do Prokuratury w Sosnowcu. Organizatorom nielegalnego procederu grozi wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Wprowadzanie do obrotu wyrobów pochodzących z przemytu to straty dla budżetu państwa i nieuczciwa konkurencja dla legalnie działających przedsiębiorców. Dodatkowo pamiętajmy, że kupując „lewy" towar, nigdy nie mamy pewności jakie substancje zawiera i czy są one bezpieczne dla organizmu. Zdarza się, że w nielegalnych fabrykach wykorzystuje się zanieczyszczone, spleśniałe liście tytoniu, co znacznie zwiększa ryzyko związane z paleniem. Takie trefne wyroby mogą posiadać znacznie wyższy poziom substancji smolistych, nikotyny, tlenku węgla, ołowiu, kadmu i arszeniku.

Rejestr zmian